3 i  10 lutego odbył się czyn społeczny podczas którego przycinaliśmy tuje, które rozrosły się do gigantycznych rozmiarów, a luty jest doskonałam miesiącem do cięcia drzew i krzewów. Mieliśmy bardzo dużo pracy, która wymaga precyzji i dokładności. Podczas pierwszej soboty wykonaliśmy pół zadania, 10 lutego spotkaliśmy sie ponownie i dokończyliśmy cięcia krzaków przy meczecie.

Pogoda nam sprzyjała, bo lekki mróz był znacznie przyjemniejszy niż chlapa i deszcz tydzień temu. Prace w tym tygodniu przebiegły nam bardzo sprawnie, w czym pomogło rozstawienie rusztowania.

Praca społeczna na rzecz Gminy to nie tylko nasz obowiązek, ale przede wszystkim duża oszczędność dla naszego budżetu (zakładam, że firma wzięłaby za takie prace co najmniej tysiąc złoty). Dlatego składamy serdeczne podziękowania, wszystkim, którzy nam pomagali, nie tylko fizycznie, ale też udostępniając fachowe narzedzia - serdeczne podziękowania ekipie z Białegostoku - Mirosławowi i Kamilowi Chazbijewicz, którzy dwie ostatnie soboty spędzili z nami. W czynach wzieli też udział: Januszowi i Paweł Asanowicz, Janusz Bohdanowicz, Roman Safarewicz, Imam Aleksander Bazarewicz, Eugenia Radkiewicz i Ewa Bieszczad.

Inicjatorem prac był Zastępca Przewodniczącego MGW Bohoniki – Janusz Asanowicz

Ewa Bieszczad

Używamy plików cookie do udoskonalania naszej witryny i Twoich doświadczeń podczas korzystania z niej. Aby uzyskać więcej informacji na temat używanych plików cookie i ich usuwania, przeczytaj naszą Politykę prywatności. Aby uzyskać więcej informacji na temat używanych plików cookie i ich usuwania, przeczytaj naszą Politykę prywatności.

  Akceptuję!!! .